Zed jest to model skierowany głównie do łowców sandaczy. Łączy on pióra powszechnie używane w kogutach, piankę i parę dodatków, które w zestawieniu z czeburaszką lub innym wymiennym obciążeniem skutecznie kuszą mętnookie. Jego długość to trochę ponad 12 cm. Dostępny jest on w sześciu popularnych wariantach kolorystycznych, z których bez trudu można dobrać odpowiednie kolory dla swojej wody.
Jak to prowadzić? Oprócz klasycznego jigowania, polecamy również agresywne, pojedyncze lub wielokrotne podbijanie, po czym robienie kilkusekundowych przerw na dnie (w tym czasie przynęta stoi niemalże pionowo), co często prowokuje drapieżniki do ataku. Jedną z największych zalet tych przynęt jest fakt, że można w nich dowolnie zmieniać stosowaną gramaturę czeburaszek, względem łowiska i głębokości na jakiej nimi łowimy.
Mandule przywędrowały do nas za wschodniej granicy i błyskawicznie zdobyły uznanie spinningistów szczególnie tych polujących na sandacze (choć sprawdziły się również na szczupakach oraz okoniach). Ta pływająca przynęta ma niesamowitą akcję i właściwości wypornościowe, jakich próżno szukać u innych sztucznych przynęt. I może to właśnie sekret ich niezwykłej skuteczności?
Prezentowane tutaj przynęty wykonane zostały przez szczecińskich rękodzielników i zapalonych spinningistów zarazem. Do uzbrojenia przynęt użyte zostały kotwice VMC. Jakość zastosowanych materiałów oraz precyzja wykonania nie pozostawia żadnych zastrzeżeń.
Kolor: Z4 - różowy korpus, różowe i białe pióra. Uwaga! Jako, że jest to ręczna produkcja oraz niektóre materiały są naturalne i mają niepowtarzalne ubarwienie - poszczególne egzemplarze mogą nieznacznie odbiegać kolorystycznie od przedstawionego zdjęcia.
|